Naprawdę dobry serial, dobrze się oglądało. Odcinki szybko mijały, czego chcieć więcej?
Nieporozumieniem była jednak dla mnie scena, w której Onyks rozmawia z Bronką o tym, że wyjadą na wieś. Onyks mówi, że znajdzie jakąś pracę i tak dalej, a Bronka na to ,,z czego będziemy żyć?''. Po za tym nie mam więcej uwag. Smutne zakończenie, nie wiem, jakby miał wyglądać drugi sezon bez Onyksa.